Zamykają usta elektrosceptykom. Samochody da się już ładować tak szybko, jak tankować

Chcemy czy nie, elektryczne samochody będą odgrywały coraz większą rolę w globalnym transporcie. Możemy oczywiście na nie narzekać, bo psioczyć jest na co, ale technologia rozwija się na tyle szybko, że co bardziej sceptyczni zaraz będą musieli zmienić zdanie.
Zamykają usta elektrosceptykom. Samochody da się już ładować tak szybko, jak tankować

Kilometr na sekundę – tak szybko ładuje się nowy akumulator LFP od CATL

Chociaż elektryczne samochody z akumulatorami w roli głównego źródła energii (BEV) są na wielu frontach lepsze od tych spalinowych w codziennym użytkowaniu, to dręczy wiele problemów, które musi rozwiązać rozwój technologiczny, nauka, producenci, a nawet samo państwo. Od infrastruktury ładowania po sieć energetyczną i na trwałości oraz źródle pozyskiwanych do produkcji surowców kończąc. Aktualnie wiele firm dąży do tego, aby rozwiązać potencjalnie największy problem BEV, czyli problematyczne akumulatory, które zawsze ładują się zbyt wolno i zapewniają zbyt niski zasięg.

Czytaj też: Czas przejrzeć na oczy. Nie jesteśmy gotowi na elektryczne samochody

Firma CATL zmienia rynek. Widać to po tym, że rok po zaprezentowaniu akumulatora Shenxing typu LFP, któremu 10-minutowe ładowanie wystarcza do zapewniania 400 km zasięgu, ten zasila już rzeczywiście sprzedawane samochody. To samo czeka więc zapewne zaprezentowany właśnie akumulator Shenxing Plus o jeszcze bardziej imponujących możliwościach, w które momentami aż trudno uwierzyć.

Shenxing Plus to akumulator o zasięgu 1000 km, który jako pierwszy w segmencie akumulatorów LFP (litowo-żelazowo-fosforanowych) może pochwalić się takimi możliwościami. To o tyle ważne, że w ogólnym rozrachunku akumulatory na bazie chemii LFP zyskały na znaczeniu w tworzeniu samochodów elektrycznych ze względu na łatwiej dostępne materiały, stabilność termiczną i dłuższą żywotność. CATL wręcz je zrewolucjonizowało, bo podczas gdy typowe akumulatory LFP mają gęstość energii w zakresie od 90 do 160 Wh/kg, akumulator Shenxing Plus przekracza próg 200 Wh/kg swoimi 205 Wh/kg.

Czytaj też: Zero, to za mało powiedziane. Honda zapowiedziała nowe elektryczne samochody

Firma CATL twierdzi, że sukces tego typu kryje się w mieszance nowych materiałów i struktury akumulatora, która opiera się na anodzie w kształcie plastra miodu i technologii gradacji ziarnistej dla katody. Uzupełnia to rewolucyjna jednoczęściowa obudowa ogniwa, która optymalizuje wykorzystanie przestrzeni wewnętrznej. Jednak wysoka pojemność to nie wszystko, bo wedle twierdzeń Shenxing Plus podczas ładowania zyskuje 1 km zasięgu na każdą sekundę, co daje 600 km zasięgu w ledwie 10 minut. Inną sprawą jest to, że tego typu wynik różni się zależnie od samochodu, którego zasili Shenxing Plus.

Czytaj też: No przestań już wreszcie narzekać na elektryczne samochody. Patrz jak stara się BMW

Pozostaje więc pytanie – kiedy akumulatory Shenxing Plus trafią do produkcji i finalnie do samochodów? Oficjalnie firma CATL tego nie zdradza, ale jeśli pójdzie dokładnie tym samym schematem, co przy akumulatorze Shenxing, to powinniśmy oczekiwać nowych samochodów już w następnym roku.